Most ukradli :O

Środa, 31 marca 2010 · Komentarze(4)
Dalej mocno wieje... Pojechałem dziś z Sebastianem na traskę która miała być lajtowa, ale kto z Sebą jeździ, ten wie, że pod górkę trzeba pruć :) Oczywiście wiatr nam przeszkadzał, ale mimo tego jechało się bardzo przyjemnie. Wyjeżdżając z Albigowej okazało się, że nie ma mostu... Ale jakoś się udało objazdem kontynuować zaplanowaną drogę.



Tu był kiedyś most... a teraz wygląda tak:



Jednak zrezygnowaliśmy z przejścia przez niego ;) i pojechaliśmy objazdem.


A to ja sobie męczę podjazd (z naciskiem na męczę)

Zdjęcia od Sebola. Dane z polara uzupełnię później ;)

Komentarze (4)

Wiem jedno... nie jade z Sebą:p

kundello21 13:07 czwartek, 1 kwietnia 2010

Wiesz, darmowy show - nie często się to zdarza :)

siwy-zgr 07:55 czwartek, 1 kwietnia 2010

Nie pytaliśmy ;) Ale propozycja przejścia przez drzewa była bardzo entuzjastyczna, jakby liczyli na to że wpadniemy do wody...

misiek 07:51 czwartek, 1 kwietnia 2010

hehe dobre :) Pytaliście kiedy go wam oddadzą? :)

siwy-zgr 22:50 środa, 31 marca 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa acysu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]