Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2007

Dystans całkowity:932.83 km (w terenie 371.00 km; 39.77%)
Czas w ruchu:49:02
Średnia prędkość:17.89 km/h
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:42.40 km i 2h 27m
Więcej statystyk

Maraton w Przemyślu!

Sobota, 26 maja 2007 · Komentarze(0)
Maraton w Przemyślu!

1 część: Dojazd na dworzec PKP

2 część: Przemyśl miasto + MTB Maraton na dystansie 25km 6 miejsce w M1 z którego jestem bardzo zadowolony. Dst 29km w czasie 1:25:30 Generalnie super impreza, czekam już z niecierpliwością na przyszłoroczną edycję. Trasa wymagająca, szczególnie końcówka na której walczyłem z jakimś gościem na singletracku ;)) Batalię ostatecznie wygrałem.

3 część: Na pogotowie (biedny Piotrek) w Rzeszowie i na imprezkę na plantach. Jechałem alejką i co chwilę słyszałem "To dzisiaj jest jakiś maraton?"






Najpierw samemu pokręciłem po lasach

Piątek, 25 maja 2007 · Komentarze(0)
Najpierw samemu pokręciłem po lasach na Białej wyszło około 30km, później z ekipą bardzo podobna traska. Jutro Przemyśl zobaczymy jak będzie ;)

Orientacyjnie wg. licznika Piotra.

Czwartek, 24 maja 2007 · Komentarze(0)
Orientacyjnie wg. licznika Piotra. Generalnie załatwianie spraw związanych z bikiem. Odebrałem Rebę z serwisu, rower od Larego. A no i hamulce działają miodzio chociaż jeszcze nie dotarte ;)

Najpierw z Tomkiem po sklepach,

Poniedziałek, 21 maja 2007 · Komentarze(0)
Najpierw z Tomkiem po sklepach, później z Piotrkiem po nowe oponki dla niego i do Chmielnika na montaż. Dziś sobie coś zamówiłem, a co to będzie dowiecie się później ;)

Lasy na Zalesiu + zawody

Niedziela, 20 maja 2007 · Komentarze(0)
Lasy na Zalesiu + zawody motocrossowe na Załężu. Tempo bardzo mocne a do tego zwalony hayes który mnie już po prostu tak denerwuje, że wytrzymać nie mogę :[

Dzisiaj lajt najpierw w do Gianta,

Piątek, 18 maja 2007 · Komentarze(0)
Dzisiaj lajt najpierw w do Gianta, później do domu i traska samemu na Zalesie i powrót tym razem serpentynką. Później testowanie nowego roweru Daniela na kopcu itp.

Krótki wypad z Tomkiem

Środa, 16 maja 2007 · Komentarze(0)
Krótki wypad z Tomkiem w lasy w okolicach Matysówki/Kielnarowej. RR na mokrym terenie = kaszana :(