Pierwsza wakacyjna jazda w okolicach Rzeszowa
Czwartek, 7 lipca 2011
· Komentarze(0)
Nareszcie w domu ;)
Pierwsza jazda z Piotrkiem i bratem po szosie. Na początku uderzyliśmy na Tyczyn i przylasek, Później po niedobrym jogurcie w Czudcu pojechaliśmy w kierunku Niechobrza - czyli podjazd pod krzyż. Po zjeździe a przed Racławówką spotkaliśmy Micia i razem skierowaliśmy się w stronę Rzeszowa. Na podkarpackiej spotkaliśmy jeszcze Artura z kolegą i ustaliliśmy, że na weekendzie jedziemy w Bieszczady ;)
Pierwsza jazda z Piotrkiem i bratem po szosie. Na początku uderzyliśmy na Tyczyn i przylasek, Później po niedobrym jogurcie w Czudcu pojechaliśmy w kierunku Niechobrza - czyli podjazd pod krzyż. Po zjeździe a przed Racławówką spotkaliśmy Micia i razem skierowaliśmy się w stronę Rzeszowa. Na podkarpackiej spotkaliśmy jeszcze Artura z kolegą i ustaliliśmy, że na weekendzie jedziemy w Bieszczady ;)