Pierwsze górki w tym roku
Środa, 20 czerwca 2012
· Komentarze(0)
Pierwsze górki i zgon. Nie mogło być inaczej :) Najpierw samemu 40km później z ekipą z innej planety. Odpadłem na pierwszym podjeździe. Trzeba potrenować.
Nie mniej jednak jestem happy, że już mogę po górkach pojeździć bo w Holandii to jednak płasko jest.
Na szczycie© misiek
Nie mniej jednak jestem happy, że już mogę po górkach pojeździć bo w Holandii to jednak płasko jest.