Popołudniowy asfalt
Środa, 27 czerwca 2012
· Komentarze(0)
Po południu wybrałem się jeszcze na szosę. Miałem jechać sam ale o 18 chłopaki ruszali spod Larego więc dołączyłem do nich. Niestety to nie moja liga i szybko odpadłem ;) Dobrze rozgrzany kontynuowałem sam na Niechobrz [zastałem tam (nie taki znowu)nowy asfalt! Chyba panowie drogowcy działali pod moją półroczną nieobecność] i Kielanówkę.