Z Tomaszem
Sobota, 28 lipca 2012
· Komentarze(0)
Pierwszy raz odkąd wróciłem z NL umówiłem się na traskę z Tomaszem :D Pogadaliśmy, zrobiliśmy parę górek a i średnia niezła wyszła jak na taki upał. Pierwszy raz jechałem na Glinik Charzewski i podjazd tam jest całkiem fajny :) To był chyba ostatni z podjazdów w okolicy, który nie był jeszcze "zaliczony".