MTB Beskid Niski
Środa, 25 lipca 2012
· Komentarze(2)
Wyjazd w zastępstwie za Szczawnice jako, że pogoda była średnia. Sam początek dość sporo opóźniony bo wyjechaliśmy z Rze dopiero po 12. Plan był pokręcić się w okolicach folusza i nagrać przy okazji jakiś luźny filmik. Fajnie, że Beskid Niski jest tak niedaleko :) Tereny są ładne i jeździ się tam super. Start z Folusza i już koło szlabanu pierwsze atrakcje ;) Później długi podjazd rozwalonym asfaltem i wbijamy na właściwy szlak. Zdobywamy w sumie dwa szczyty i ogarniamy kilka fajnych zjazdów. Po drodze łapie nas burza a na końcu Piotrek łapie dwa kapcie i ostatnią część trasy musi ładować z buta (w sumie z 8km).
I na koniec filmik:
Na przełęczy© misiek
Beskid Niski© misiek
Piotr naprawia pierwszego kapcia© misiek
I na koniec filmik: