Były sobie górki... pięć.
Poniedziałek, 2 maja 2011
· Komentarze(0)
Po górkach z Piotrkiem. Zimno dziś i średnio się jechało. Ciekawostka: Mamy z Piotrkiem takie same telefony (E52), tą samą aplikację GPS (Sports Tracker) i jechaliśmy tą samą trasą i mi przewyższeń wyszło 817m a jemu 966m. Widać jak liczenie wzniesień przez GPS jest dokładne ;P